2019.04.11

Szkic walutowy 2019-04-11

EBC neutralnie. Brexit opóźniony. Stabilna inflacja w USA.

Europejski Bank Centralny (EBC) nie zmienił parametrów polityki pieniężnej i nie zapowiedział żadnych nowych działań w tym zakresie. Na konferencji prasowej prezes M. Draghi podtrzymał przekonanie o gotowości do działania, o ile zajdzie taka potrzeba, nie wskazał jednak na potrzebę dostosowań w perspektywie najbliższych miesięcy. Rada Prezesów nie przekazała również szczegółów programu tanich pożyczek dla banków TLTRO-III. Zostaną one podane do publicznej wiadomości przy okazji kolejnych posiedzeń. EBC oceni także w najbliższym czasie czy konieczne jest podjęcie działań w celu złagodzenia efektu utrzymywania ujemnych stóp procentowych przez dłuższy czas. Potrzeba także dalszych analiz nt. zasadności różnicowania jej wysokości (tiering) w zależności od kwoty depozytu. W ocenie EBC od ostatniego posiedzenia potwierdziły się oczekiwania słabszej koniunktury w europejskiej gospodarce. M. Draghi podkreślił jednak, że część czynników niekorzystnie oddziałujących na aktywność zaczyna słabnąć, a ogółem gospodarka pozostaje w relatywnie dobrej kondycji. Ta ostatnia obserwacja zgodna jest z tym, co przekazujemy w komentarzach w ostatnich kilku tygodniach. Słabnące oczekiwania inflacyjne rynku są, w ocenie Włocha, odzwierciedlaniem gorszych perspektyw gospodarki uwidocznionych na przełomie roku. Na ostatnim posiedzeniu nie dyskutowano o wznowieniu programu łagodzenia ilościowego (QE). Ryzyko recesji w strefie euro, zdaniem M. Draghiego, pozostaje niskie.

Choć komentarze po wczorajszym posiedzeniu były neutralne i w wymiarze ogólnym nie wniosły nic nowego, w reakcji na nie euro straciło na wartości (odbiło po szczycie UE). Zachowanie rynku wskazuje naszym zdaniem na podtrzymanie negatywnego nastawienia inwestorów do europejskiej waluty i brak podstaw do solidniejszego jej odbicia przed wyborami do PE (25 maja). Pozycji euro w relacji do walut spoza Starego Kontynentu nie poprawia zamieszanie w kwestii wyjścia W. Brytanii z UE. Podczas wczorajszego szczytu kraje członkowskie zgodziły się na ponowne przesunięcie terminu brexitu na 31 października. W. Brytania będzie miała jednak możliwość wyjścia z UE wcześniej, jeśli do tego czasu uda się podpisać umowę. Wydarzenie bez większego wpływu na funta, który jednak powinien zyskać w najbliższych tygodniach, bo to dla niego korzystna informacja.

Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych przyspieszyła w marcu do 1,9 proc. r/r (powtórzenie wyniku z grudnia), ale w ujęciu bazowym, z wyłączeniem wrażliwych na wahania kategorii żywności i paliw, spadła do 2,0 proc., co jest najniższym wynikiem od lutego ub. r. Dane stanowią istotny argument dla zwolenników utrzymywania stabilnych stóp procentowych w USA co najmniej przez kolejne kilka miesięcy. W perspektywie końca roku nie oczekujemy podwyżki oprocentowania, ale nie zakładamy również, by zrealizował się scenariusz cięcia stóp w IV kw. Stawki rynku pieniężnego do pewnego stopnia uwzględniają taką ewentualność.