Stabilizacja w oczekiwaniu na odczyty inflacji z USA
Po sesji bez historii złoty pozostał stabilny na sesji w poniedziałek przy niewiele zmienionych notowaniach głównych indeksów cen akcji w USA. WIG20 wzrósł wczoraj o ponad 2,5 proc. i był jednym z najlepiej radzących sobie indeksów w Europie. Rynki pozostają w oczekiwaniu na środowe dane o inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych. Dziś na rynek nie napłyną żadne istotne informacje z gospodarek w ramach zaplanowanych publikacji. Spodziewamy się ponownie spokojnej sesji na rynku FX.
PLN: Kurs EURPLN o 8.00 we wtorek znajduje się przy 4,6950, 2 gr niżej niż wczoraj. Przez chwilę znalazł się wczoraj przy cenie 4,6850 – najniższej od 3 lipca. Ruch ten wpisuje się w nasze założenia, które nie ulegają zmianie, iż w sierpniu złoty będzie zachowywać się lepiej niż w lipcu. Trwały spadek kursu EURPLN poniżej 4,70 (obecnie jeszcze nie można na 100 proc. stwierdzić, że jest trwały), wygeneruje impuls do szybkiej zniżki do minimów lipca (4,6750). Nie powinno być to jednak bariera, która na dłużej powstrzyma spadki. Zakładamy, że w takiej sytuacji przedłużą się one do strefy 4,66/65. Odwrotny scenariusz, ruchu powyżej 4,73 rozpatrujemy w terminie do 4. tyg. sierpnia jako mało prawdopodobny.
Kurs USDPLN ukształtował silne wsparcie przy 4,58. O 8.10 we wtorek rynek jest przy 4,6050, czyli złoty jest o 0,5 proc. mocniejszy do dolara niż na początku tygodnia. Mimo odbicia od wspomnianego wsparcia, które już trzykrotnie było nieskutecznie atakowane, wciąż uważamy, że w obecnym układzie rynku najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przedłużenie, liczącej już sobie ponad 3 tyg., spadkowej korekty kursu o 5-7 gr poniżej 4,60. Trwałe przełamanie strefy 4,60-4,58 otworzy drogę do zniżki do 4,55/4,54. Wtedy też bardzo realny stanie się spadek i do równej ceny 4,50. A to wszystko do realizacji w poł. sierpnia. Prognoza ta jest jednak w dużym stopniu uzależniona od środowych danych o inflacji CPI z USA. Powtórzenie pro-dolarowego zaskoczenia, jakim były piątkowe odczyty z rynku pracy (NFP), znacząco zmniejszy szanse na pogłębienie korekty słabości złotego.
Ponownie na wartości zyskuje frank szwajcarski. Kurs CHFPLN nieskutecznie próbował wrócić poniżej 4,80, a o 8.15 we wtorek rośnie do 4,8260. W szerszym niż kilkunastogodzinny obrazie rynek pozostaje w 15-groszowej konsolidacji między 4,77 a 4,92. I najpewniej pozostanie w tym przedziale do połowy sierpnia. W krótkim terminie złoty może zyskać do franka, ale przebicie ceny 4,77 nie będzie łatwym zadaniem dla niedźwiedzi. Niezmiennie uważamy, że do września notowania nie spadną niżej niż do 4,70, a do końca roku nie znajdą się poniżej 4,50.
Kurs GBPPLN powoli, ale systematycznie od 2 tyg. się obniża. Od minimów lipca oddalony jest obecnie już tylko o ok. 4 gr. Te zlokalizowane są przy 5,52, podczas gdy obecnie notowania znajdują się na 5,5620. Prognozowany zakres wahań na najbliższe 1-2 tyg. to niezmiennie 5,55-5,75. Kurs zbliżył się w okolice dolnej bariery tego przedziału, dlatego jest to dobry moment na podkupienie funtów na najpilniejsze potrzeby. Wzrosty powyżej 5,70, jeśli się pojawią, wykorzystamy do sprzedaży.
EURUSD: W oczekiwaniu na środowe odczyty inflacji CPI kurs utrzymuje się w konsolidacji wokół poziomu 1,02. Ruch w rejon poziomu 1,0350 w perspektywie 1 poł. sierpnia – scenariusz wciąż uważany przez nas najbardziej prawdopodobny – jest możliwy do realizacji tylko przy wsparciu ze strony publikacji makro z USA za lipiec. Aktualnie już tylko inflacji CPI (musiałaby być niższa od prognoz), bo piątkowe odczyty z rynku pracy nie dały żadnych symptomów pogorszenia sytuacji czy słabości gospodarki. Publikacja danych o inflacji jutro o 14.30. Prognozowany od dłuższego czasu przedział wahań do końca sierpnia to 0,9950-1,0350. I to się nie zmienia. Aktualnie rynek jest w połowie tego przedziału i w zależności od odczytu jutrzejszych danych albo skieruje się do górnej „bandy” zakresu albo na 1,00.