2021.11.22

Prognoza 2021-11-22

PLN: Kurs EURPLN dotarł do poziomu 4,70. Kolejny wygenerowany przez model wektor w dół w tym kw. br. nie jest w pełni realizowany. Tym razem rynka nawet na chwilę na podąża wzdłuż strzałki. Następuje wybicie ponad ważny opór stanowiący popandemiczne maksima (4,68). Bezpośrednią przyczyną piątkowej wyprzedaży był nagły zwrot w notowaniach EURUSD, ponownie w kierunku siły dolara, po tym, jak Austria zapowiedziała pełny lockdown od 22.11. i obowiązek szczepień (od 1.02), a wiele z krajów, w tym Niemcy, rozważa podobne drastyczne kroki walki z pandemią.

W średnim i długim terminie (pow. 6 m-cy) złoty potencjalnie może nadal podlegać deprecjacyjnej presji. Wciąż utrzymują się główne czynniki powodujące taki stan (wysoka inflacja, deficyt CA). Do tego dochodzą tymczasowe w postaci kryzysu na wschodniej granicy oraz nasilającej się 4 fali Covid-19. W krótszym horyzoncie złoty zaczyna być atrakcyjny. Tym bardziej po piątkowej przecenie. Nie zmienia to faktu, że rynek długi czas może nie dostrzegać niedowartościowania lub dążyć do osiągnięcia wymuszanych zachowań instytucji. Taka sytuacja ma miejsce na tureckiej lirze, gdzie rynek chce, by bank centralny przestał obniżać stopy. Takie nastroje też najwyraźniej zaczynają dominować i na złotym. Gracze przestaną wyprzedawać walutę, gdy wraz z kolejnymi podwyżkami stanie się ona bardziej atrakcyjna. Niewątpliwie pomocnym, nawet bez takich ruchów NBP, byłby trwalsze zatrzymanie globalnej aprecjacji dolara USA.

Już teraz spekulacyjna gra przeciwko PLN jest drogaa, a potencjalny zysk z inwestycji carry (na bazie różnic w stopach), coraz bardziej intratny (o ile tylko NBP „nie cofnie” oczekiwań nie podnosząc stóp w grudniu). Widzimy także duże szanse na to, że w najbliższych dniach/tygodniach dolar przestanie dynamicznie zyskiwać na rynku międzynarodowym (bliskość ważnej bariery 1,12 na EURUSD). Powinno to dać impuls do poprawy pozycji złotego.

Głębsza korekta słabości złotego w I kw. 2022 r., w tym spadki kursu EURPLN w rejon poziomu 4,50, to wciąż nasz podstawowy scenariusz, jeśli chodzi o średnioterminowe prognozy (do marca 2022). W perspektywie 6 miesięcy wciąż nie widać natomiast warunków do wejścia złotego w trend, który sprowadziłby rynek poniżej poziomu 4,40.

Dolar kosztuje już 4,17 złotych. Rynek z łatwością złamał lokalną barierę 4,14/15. A takiej sytuacji ma otwartą drogę do zwyżki do linii zamknięć rynku z marca 2020 r. (4,24). Nawet jeśli rynek dotrze w te rejony, uważamy, że nie będzie to ruch trwały. Względnie szybko, jeszcze przed końcem roku, dojdzie do korekty, potencjalnie nawet w okolice 4,00. Następnie zakładamy, że w I kw. kurs będzie kierował się na 3,90. Oczekujemy, że złoty zakończy rok mocniejszy niż przeciętnie w listopadzie. Nasza waluta staje się atrakcyjna biorąc pod uwagę poziom rynkowych stóp procentowych dyskontujących stopę referencyjną NBP na poziomie 3% w III kw. 2022.

Poziom 5,60 osiągnął kurs GBBPLN. W 2 tyg. rynek przesunął się w górę 25 gr. Co najmniej kilkugroszowa korekta jest bardzo prawdopodobna. Kurs dotarł do górnej linii kanału trendowego rozpoczętego we IX 2020 r. Także w relacji do słabego na świecie euro funt wyraźnie zyskuje (jest najwyżej od 1,5 roku). Bank Anglii w grudniu najpewniej podniesie stopy, a EBC oddala taką perspektywę, nawet pomimo tego, że rynek widzi pierwszą podwyżkę w 2022 r. Słabość euro jest na rękę EBC, co jest niekorzystne dla naszej waluty. Ale dopóki złoty sam z siebie, a nie tylko dzięki ruchom na parach bazowych, nie odnajdzie wsparcia, dopóty nie pojawią się prognozowane na I kw. 2022 r. ceny z zakresu 5,35/30.

Kurs CHFPLN jeszcze poprawił szczyty z 15 stycznia 2015 r. ustanowione, gdy Bank Szwajcarii uwalniał kurs EURCHF. Osiągnął nową najwyższą wartość w historii (4,4850). Zbliżył się do równej bariery 4,50. Czy to będzie szczyt na dłuższą chwilę? Biorąc pod uwagę bardzo wysokie prawdopodobieństwo interwencji Banku Szwajcarii przeciwko frankowy poniżej poziomu 1,05 na EURCHF, jest to perspektywa, którą trzeba brać pod uwagę. Wraz z odbiciem w górę EURCHF zobaczymy niższe notowania CHFPLN (4,35 przed końcem roku?).

EURUSD: Rynek zanegował sygnały dłuższego odbicia, a kurs wrócił w rejon 1,1260, gdzie ukształtowało się lokalne wsparcie. Bezpośrednią przyczyną odwrotu od euro były informacje dotyczące działań władz państwowych ws. pandemii Covid-19 (lockdown w Austrii, wysokie prawdopodobieństwo w Niemczech. Nadal uważamy, że okolice 1,12 są miejscem, gdzie słabość euro względem dolara zostanie trwale zatrzymana. W perspektywie końca roku, a najpóźniej stycznia 2022 notowania powinny odbić do poziomu 1,15. Zakładamy także, że relatywnie szybko (styczeń-luty) będzie miał miejsce też powrót powyżej 1,15. Natomiast jeszcze przez kilka tygodni kurs może przebywać w paśmie 1,12-1,15.