2021.07.16

Prognoza 2021-07-16

Uspokojenie rynku, możliwe wzmocnienie PLN

PLN: Złoty ponownie nieco się osłabił na sesji w czwartek, ale nie osiągnął tak niskich poziomów jak po wtorkowej sesji. Pojawiły się pierwsze symptomy zatrzymania na dłużej negatywnej tendencji na złotym, choć sytuacja jest wciąż niepewna i ewentualne dalsze osłabienie zaskoczeniem nie będzie. Nie powinno ono jednak przyjąć znaczących rozmiarów. Poszczególne pary osiągnęły docelowe obszary zwyżki, co wykorzystaliśmy do sprzedaży i zabezpieczeń.

Kurs EURPLN oscylował wczoraj w wąskim paśmie między 4,57 a 4,58 i dziś rano także znajduje się w tym przedziale. Rynek nie podjął próby wybicia ponad linię maksimów z końca kwietnia i początku maja (4,5920). Ceny z zakresu 4,58-4,60 wykorzystujemy do pozbycia się nadwyżek i zabezpieczeń sprzedaży na kolejne miesiące.

Kurs USDPLN osiągnął wczoraj jedynie poziom nieco powyżej 3,88, ale wyraźnie pod 3,90, które było muśnięte we wtorek. Dolar stracił na rynku międzynarodowym, co wsparło notowania złotego. Handel na USDPLN o 8.00 w piątek ma miejsce przy 3,87. Odreagowanie w dół powinno być kontynuowane, choć nadal nie można z większym przekonaniem powiedzieć, że to już koniec tendencji aprecjacji dolara w tym miesiącu. Raczej na pewno nie w tym kwartale. Wzrosty, które obserwujemy od początku czerwca mogą przyjąć formę dłuższej, średnioterminowej (2-3 miesiące) tendencji, z zakresem ruchu potencjalnie do 3,95.

Kurs CHFPLN wrócił wczoraj pod poziom 4,24 – najwyższy w tym roku, ale nie testował tej bariery. Notowania pozostają w strefie sprzedaży 4,22-4,25. Czekaliśmy na te ceny od dawna, więc niezmiennie będziemy je wykorzystywać do pozbycia się nadwyżek i zabezpieczeń przyszłych wpływów dla eksporterów. Sytuacja jest wciąż dynamiczna. Spodziewać się należy sporych wahań w ramach obszaru 4,20-4,26, w tym niewykluczone, że i dalszego wzmocnienia franka.

GBPPLN zaczyna sesję przy 5,3550. Wzrosty na tej parze są i będą wypłaszczone względem pozostałych par. Obecne podbicie kursu traktujemy jako okazję do średnioterminowej sprzedaży funtów oraz zabezpieczeń przyszłych wpływów. Oczekujemy, że GBPPLN zakończy fazę zwyżki najszybciej z 4 opisywanych lub wręcz już to zrobiła. Przynajmniej w perspektywie końca lipca.

EURUSD: Po imponującym odbiciu w środę, od wczoraj kurs ponownie osuwa się w dół. Od dołków z początku tygodnia (1,1770) oddalony jest obecnie o 30 pipsów. W perspektywie tygodnia czy dwóch rynek może konsolidować się w paśmie 1,1750-1,1880. To w obecnej sytuacji chyba najbardziej prawdopodobny scenariusz zmian. Szerzej nadal uważamy, że to jeszcze nie koniec tendencji wzmocnienia amerykańskiej waluty w tej połowie roku. Wtorkowym ruchem kurs wykuł sobie jednak drogę do dołków marca (1,17).