2021.06.16

Prognoza 2021-06-16

PLN: Złoty dalej słabnie, a waluty drożeją. Na indeksie do 4 głównych walut mamy nowe, 1-miesięczne rekordy słabości. Korekty kursów w krótkoterminowych trendach wzrostowych są minimalne. Widać zmianę sentymentu dla złotego i dużą presję na jego dalsze osłabienie.

Kurs EURPLN szybko przekroczył poziom 4,52 i zatrzymał wzrosty dopiero tuż powyżej 4,53, gdzie rozpoczyna się sesja w środę. Założenia i prognozy nie ulegają zmianie. Wzrostowa tendencja będzie kontynuowana, najpewniej co najmniej do osiągnięcia cen z zakresu 4,55-4,56. Przy istotniejszym pogorszeniu sentymentu dla złotego lub na rynkach globalnych (np. w następstwie posiedzenia Fed), co jest realne, wzrosty wydłużą się do strefy 4,58-4,60.

USDPLN jest przy 3,7350. Rynek nie spróbował nawet korygować w dół po dotarciu do 3,73. Widać dużą siłę byków i presję na dalsze osłabienie złotego. W przypadku głębszej aprecjacji dolara w następstwie posiedzenia Fed wzrosty USDPLN mogą jeszcze przyspieszyć. Kurs nie powinien mieć problemów z dotarciem do 3,7550. Z większymi transakcjami odkupienia złotego radzimy czekać do osiągnięcia przez kurs zakresu cen 3,80-3,82.

Zgodnie z założeniami CHFPLN stabilnie podąża w kierunku 4,18. Obecnie jest przy 4,1550. Wczoraj pojawiła się dziewiąta kolejna biała świeca na wykresie i jest bardzo prawdopodobne, że dziś uformuje się dziesiąta. Jeśli zwyżka dotrze pod 4,18, sprzedamy franki nie czekając, co przyniesie 2. poł. miesiąca, bo spodziewamy się, że od tego poziomu kurs będzie korygował w dół.

GBPPLN jest przy 5,2650, dokładnie tam, gdzie wczoraj o tej porze. Kurs porusza się w paśmie 5,20-5,30, zmierza w kierunku jego górnego ograniczenia. Jego osiągnięcie prognozujemy na ten tydzień. Ogółem funt jest na tę chwilę przewartościowany, dlatego w przypadku tej pary wzrosty nie będą silne i już po wzroście o 2-3 gr z obecnych poziomów trzeba solidniej sprzedawać brytyjską walutę. Z kupnem, które nie jest pilne można czekać na to, co rynek przyniesie w lipcu.

EURUSD: Na eurodolarze cisza przed burzą. Kurs nadal lekko koryguje silne spadki z piątku, ale z tych zmian nie należy wyciągać daleko idących wniosków. To nie koniec tendencji wzmocnienia dolara. Uważamy, że mamy do czynienia ze zmianą dominującej od przeszło 2 miesięcy tendencji wzrostowej kursu EURUSD, która potrwa co najmniej kilka najbliższych tygodni. Może przekształcić się w trwalszy trend. Cel minimum na czerwiec to niezmiennie osiągnięcie cen z okolic poziomu 1,2050. Taki spadek może mieć miejsce nawet i dziś lub w dalszej części tygodnia. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli to wsparcie nawet na kilka dni nie powstrzyma aprecjacji USD i w kolejnym tygodniu spadki będą kontynuowane do psychologicznego poziomu 1,20. W horyzoncie III kw., a także całego 2021 roku wciąż nie widać sygnałów, które wskazywałyby, że eurodolar wzrośnie powyżej 1,25. Pojawiają się natomiast takie, które sytuują rynek poniżej 1,1850.