2021.06.10

Prognoza 2021-06-10

PLN: Prognozowany wzrost notowań amerykańskiego dolara w reakcji na dane o inflacji CPI z wysokim prawdopodobieństwem przełoży się na osłabienie walut rynków wschodzących. Straci w takim układzie również złoty. Dlatego też pilnych zakupów walut należy dokonywać na początku sesji. Z czasem presja na osłabienie złotego będzie się nasilać.

Kurs EURPLN po raz kolejny i zgodnie z założeniem nie zdołał przebić się poniżej ceny 4,45, pomimo że taka próba została przez niedźwiedzie podjęta. Handel o 8.10 w środę przebiega w rejonie 4,4730, a zatem prawie 2 gr wyżej niż o tej porze wczoraj. Przed końcem miesiąca spadek kursu do 4,40 jest już bardzo mało realny. Tak jak wczoraj, tak i dziś sugerujemy nastawić się na odbicie notowań w górę. Potencjalnie może ono przyjąć znaczącą skalę (nawet do 4,50 w ciągu jednego dnia).

Jeszcze silniejsze zwyżki staną się udziałem USDPLN, jeśli poczynione założenia opisane w tekście głównym staną się rzeczywistością. Trzeba pamiętać, że realizacja projekcji może mieć miejsce nie bezpośrednio po publikacji danych, ale po kilku, kilkunastu, a być może nawet kilkudziesięciu godzinach handlu.  USDPLN od poniedziałku rośnie, ale jest nadal blisko zakresu 3,60-3,65, który od dłuższego czasu był wskazywany jako obszar dogodny do zakupów dolarów za złote. Być może już dziś kurs będzie zmagał się z lokalnym oporem na poziomie 3,6950.

CHFPLN jest już powyżej 4,10, co jest najwyższym poziomem od 27 maja. Od dołków z ub. tyg. rynek przesunął się zatem w górę już 5 gr. Spodziewana dalsza zwyżka. Do 4,12 być może już dziś, a w kierunku 4,18 w dalszej części miesiąca.

GBPPLN jest nadal względnie stabilny. Sesja rozpoczyna się przy 5,1850, więc praktycznie tam, gdzie wczoraj. Notowania będą kierować się na 5,20. Tutaj także trzeba przyspieszać zakupy, bo fala osłabienia złotego, jeśli jak zakładamy, rzeczywiście się pojawi, będzie także skutkować wzrostem ceny brytyjskiego funta, tym bardziej, że ten w ostatnich miesiąca radzi sobie zdecydowani lepiej niż konkurenci z grupy G7.

EURUSD: Po dynamiczny, acz nietrwałym teście poziomu 1,22, kurs szybko spadł do 1,2180, a w nocy także lekko poniżej tej ważnej technicznie ceny. Widać nerwowość rynku przed dzisiejszą publikacją danych o inflacji i posiedzeniu EBC. Tak jak piszę wyżej, spodziewamy się, że w reakcji na dane dojdzie do globalnego wzmocnienia dolara. Kurs powinien obrać kierunek na 1,21. Cel na czerwiec to niezmiennie osiągnięcie cen z rejonu 1,2050. W horyzoncie końca września, a powoli również i całego 2021 roku nie pojawiają się sygnały, które wskazywałyby, że kurs EURUSD wzrośnie powyżej 1,25.