2021.02.22

Prognoza 2021-02-22

PLN: Złoty jest mocniejszy na początku ostatniego tygodnia lutego, choć teoretycznie mija już powoli czas, kiedy w ramach cyklu 8-tygodniowego miałby się osłabić. Indeks względem 4 głównych walut zbliża się do linii lutowych maksimów. Jednak fakt, że nie dalej jak w środę testował analogiczne minima, a ceny walut nie zmieniły się znacząco, świadczy o obecnej skali zmienności notowań. Przed końcem miesiąca nadal bardziej spodziewamy się tego, że złoty straci na wartości, niż że się umocni. Możliwe, że ograniczone wahania kursów utrzymają się jednak do końca miesiąca.

Kurs EURPLN pozostaje w paśmie konsolidacji 4,47-4,51. Obecnie znajduje się bliżej dolnego ograniczenia, przy 4,48. Nadal większe prawdopodobieństwo przypisujemy scenariuszowi, że na dłużej wybije się ponad 4,51, niż że spadnie pod 4,47. Nie można wykluczyć chwilowego spadku do strefy 4,45-4,46, lecz zakupów euro trzeba dokonywać wcześniej, przy obecny cena, a ewentualny spadek wykorzystać do zwiększenia zaangażowania po długiej stronie rynku. Jeśli dojdzie do przełamania górnej linii konsolidacji kurs względnie szybko przesunie się do 4,55. Z kolei obszar poniżej 4,47 naszpikowany jest liniami wspierającymi kupujących euro, w tym kluczową barierą 4,40.

Na USDPLN rynek po raz kolejny postanowił przetestować siłę wsparcia zlokalizowanego przy 3,6850. I ponownie okazała się ona nie do przebicia, bo kurs właśnie odbija i jest już powyżej 3,70. Wspomnianą cenę uważamy za kluczową barierę, która będzie powstrzymywać aprecjację złotego. Celem niezmiennie jest dotarcie do obszaru 3,80-3,82 do pierwszych tygodni marca.

Na CHFPLN w nocy pojawiły się na chwilę najniższe ceny w tym roku. Kurs spadł poniżej 4,1150. Nadal zatem ta para nie daje sygnałów, które nakazywałyby szczególną troskę o ogólny sentyment na rynkach. To jednak może być złudne. Choć średnioterminowy trend spadkowy trwa w najlepsze, rejon 4,10-4,12 uważamy za dobry moment na dokonanie zakupów franków na cały II kw. br.

W stabilnym, silnym trendzie zwyżkującym pozostaje GBPPLN. W pierwszych godzinach handlu w poniedziałek notowania wahają się przy 5,18. To najwyższa wartość od 9 miesięcy. W okolicach 5,20 powinny pojawić się większe zlecenia sprzedaży funtów, stąd widzimy duże ryzyko skorygowania zwyżek. Wzrosty wrócą w marcu, a rynek będzie wówczas zmierzać w kierunku strefy 5,20-5,25. Tam też warto będzie średnioterminowo zabezpieczyć sprzedaż brytyjskiej waluty.

EURUSD: Patrząc z perspektywy całego miesiąca kurs jest obecnie względnie wysoko (1,2110). Widać jednak, że wraz ze zbliżaniem się do 1,2150 pojawiają się chętni do wymiany euro na dolary. Odbicia notowań w górę niezmiennie traktujemy jako dobre okazje do ustawienia się po krótkiej stronie rynku. W tym tygodniu spodziewany jest ruch do 1,2050, a w perspektywie 1-2 tygodni test ostatnich minimów z okolic 1,1950. W dalszej części kwartału waluta USA także powinna zachowywać się relatywnie dobrze. Wówczas też powinny pojawić się spadki do 1,19.