2021.02.19

Prognoza 2021-02-19

PLN: Złoty nadal w stabilizacji. Od początku miesiąca podlega relatywnie niewielkim wahaniom i dziś nic w tej materii nie powinno uleć zmianie.

Kurs EURPLN wciąż porusza się w paśmie konsolidacji między 4,47 a 4,51. Wczoraj w większości w połowie pasma wahań. Nadal większe prawdopodobieństwo przypisujemy scenariuszowi, że na dłużej wybije się ponad 4,51, niż że spadnie pod 4,47, choć – o czym wspominaliśmy na początku tygodnia – chwilowego spadku do strefy 4,45-4,46 wykluczyć nie można. Przełamanie górnej linii konsolidacji otworzy drogę do kontynuowania wzrostów do 4,55, natomiast spadek pod 4,47 będzie napotykał kolejne bariery wspierające kupujących euro z kluczową 4,40 na końcu tej drogi. Bieżące ceny stanowią obszar średnioterminowych zakupów. Sprzedaż euro dla eksporterów spodziewamy się realizować po wyższych kursach w dalszej części miesiąca lub na początku marca.

Odreagowanie na parze USDPLN po wzrostach z początku tygodnia to już blisko 4 gr. Spadki kursu wsparła wczoraj przecena dolara na rynku międzynarodowym. Sam złoty zachowywał się neutralnie. Kurs obniżył się pod lokalną barierę wsparcia z okolic 3,7150, lecz pozostaje powyżej 3,70. Cenę 3,6850 uważamy za kluczową linię, która będzie powstrzymywać aprecjację złotego. Celem w perspektywie 2-3 tygodni jest dotarcie do obszaru 3,80-3,82.

Kurs CHFPLN nadal nie daje sygnałów, które nakazywałyby szczególną troskę o ogólny sentyment na rynkach, a co za tym idzie złotego. Kurs spadł wczoraj o 1 gr do poziomu 4,1350. To najniższa cena franków od 10 lutego. W tej sytuacji ruch do strefy 4,17-4,18 nie nastąpi w tym, a może nawet i w przyszłym tygodniu, a dopiero na początku marca.

Mocny wciąż jest brytyjski funt. Kurs GBPPLN zaczyna sesję w piątek przy 5,18. To najwyższa wartość od 9 miesięcy. Dziś spodziewamy się lekkiego skorygowania ostatnich silnych zwyżek, więc jest do dobry moment na sprzedaż funtów z bieżących środków. W szerszym kontekście rynek pozostaje w trendzie wzrostowym. Na przełomie miesiąca powinien zmierzać w kierunku strefy 5,20-5,25, gdzie warto będzie średnioterminowo zabezpieczyć sprzedaż.

EURUSD: Kurs odbił w rejon 1,21, czyli zniwelował niemal całość spadków z środy. Wskazywaliśmy wczoraj, że okolice 1,2050 stanowią lokalne wsparcie, co może na jakiś czas powstrzymać spadki, więc zachowanie takie rynku nie może być zaskoczeniem. Odbicia w górę nadal traktujemy jako dobre okazje to sprzedaży euro z zamianą na dolary. Spodziewamy się, że w perspektywie 1-2 tygodni notowania będą testować siłę ostatnich minimów z okolic 1,1950. W dalszej części kwartału oczekiwane są spadki w pobliże 1,19, a potencjalnie także niżej.