2019.07.19

Szkic walutowy 2019-07-19

Fed twardo obstaje przy swoim

Na Wall Street zakończyła się dwudniowa seria spadkowa, ale i obligacje zyskiwały w reakcji na wzrost oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych w USA po najnowszych komentarzach przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Negatywne nastroje z pierwszych godzin handlu po publikacji wyników spółek zostały szybko znikły po słowach J. Williamsa, prominentnego członka Komitetu Otwartego Rynku, iż „lepiej jest wcześniej zastosować środki zaradcze, niż czekać na katastrofę”, co gracze zinterpretowali jako gotowość do mocniejszego niż 25-punktowe cięcia stóp procentowych. W podobnym tonie wypowiedział się wiceszef Fed R. Clarida, który stwierdził, że Fed powinien obniżyć stopy wcześniej, by przeciwdziałać rosnącym ryzykom ekonomicznym. Optymizm pod koniec sesji nieco przygasiła informacja o zestrzeleniu przez amerykański niszczyciel irańskiego drona w Cieśninie Ormuz, co zwiększa napięcie geopolityczne.

W reakcji na zwyżki cen akcji w Nowym Jorku i osłabienie dolara, złoty wykazał oznaki siły, ale naszym zdaniem w najbliższych kilku tygodniach straci na wartości. Spodziewamy się ruchu spadkowego w skali co najmniej takiej jak w 1. poł. lipca. Wczorajsze dane o produkcji przemysłowej w Polsce (-2,7 proc. r/r w czerwcu) potwierdziły trwanie łagodnego spowolnienie aktywności w gospodarce z PKB na poziomie ok. 4,5 proc. w II kw. Wstępne dane o PKB w II kw. br. GUS opublikuje za miesiąc. Dziś o 10.00 ważny w tym kontekście odczyt sprzedaży detalicznej za czerwiec. Spadkowa tendencja dynamiki PKB w naszym kraju (w II kw. 2018 r. wynosiła 5,3 proc.) będzie kontynuowana przez następne 3-4 kwartały. Minimum tempa wzrostu gospodarczego szacujemy na 3,0-3,5 proc. w 1 poł. 2020 r.

Słabsza postawa gospodarki oraz – do pewnego stopnia – wyższe ryzyko polityczne związane z jesiennymi wyborami, powinny zostać uwzględnione w cenie złotego w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Prognozujemy, że w okresie lipiec-październik złoty będzie zachowywał się generalnie gorzej niż między marcem a czerwcem br. W tym czasie oczekujemy testu maksymalnych tegorocznych poziomów kursów podstawowych par (EUR, USD, CHF). Zyskać może natomiast pod koniec i na przełomie roku, kiedy z kolei powinny zostać osiągnięte roczne maksima jego wyceny.