2021.05.07

Prognoza 2021-05-07

Duże ryzyko dalszego osłabienia PLN

PLN: Złoty odzyskał wczoraj część strat ze środowej sesji. Na indeksie próbuje wracać do pasma konsolidacji z kwietnia. Utrzymująca się niepewność związana z zaplanowanym na 11 maja wyrokiem SN ws. kredytów w CHF pozostaje kluczowym wewnętrznym czynnikiem ryzyka dla złotego. Także z rynku globalnego płyną pierwsze oznaki wyczerpywania się silnego apetytu na ryzyko. W horyzoncie 2 poł. II kw. nadal widzimy ryzyko podrożenia walut.

Po teście poziomu 4,59 kurs EURPLN wrócił w okolice 4,5650, gdzie rozpoczyna się handel w piątek. Kurs wszedł ponownie do strefy 4,58-4,60 pozwalając na częściową sprzedaż nadwyżek w euro. W najbliższych dniach rynek może być ponownie bardziej rozchwiany. Jest duże prawdopodobieństwo ruchu kursu do 4,60, a potencjalnie także wyżej w rejon 4,62, a nawet 4,64. Dlatego z większymi transakcjami po stronie eksporterów może jeszcze się wstrzymać. Spadły szanse na ruch do 4,50. Szczytem możliwości złotego w horyzoncie końca maja jest spadek kursu do 4,52, czyli linii średnioterminowego trendu wzrostowego, które są krótkoterminowymi cenami do zakupów euro.

Wzrost kursu USDPLN do 3-tygodniowego maksimum (3,82) jak na razie nie pociągnął za sobą kontynuacji zwyżki do 3,84 – docelowej ceny dla maja. Notowania wróciły do pasma konsolidacji 3,75-3,80 (obecnie 3,7850). To przede wszystkim efekt ponownego osłabienia dolara na rynku międzynarodowym, a nie siły złotego. Niezmiennie uważamy, że w horyzoncie końca II kw. waluta USA (globalnie) będzie w fazie odrabiania strat z kwietnia, dlatego ryzyko wzrostu kursu USDPLN do 3,84, jest większe niż wyjścia w dół z trendu bocznego i ruchu do 3,70.

Kurs CHFPLN jest wyraźnie mocniejszy niż EURPLN i USDPLN. Notowania wzrosły wczoraj do poziomu 4,1920, co jest najwyższą ceną od 31 marca. Od dłuższego czasu oczekiwaliśmy zwyżki do 4,18, co wykorzystaliśmy do sprzedaży części nadwyżek w szwajcarskiej walucie. Wzrosty przyhamowały i dziś najpewniej rynek także pozostanie poniżej 4,18, jednak w perspektywie przyszłego tygodnia spodziewane są dalsze wzrosty. Technicznie rynek ma otwartą drogę do ruchu w kierunku 4,23.

Górne ograniczenie konsolidacji 5,20-5,30 doskonale sprawdziło się jako wyczekiwana cena do sprzedaży nadwyżek. Po osiągnięciu 5,30 rynek zawrócił do pasma trendu bocznego. Powinien teraz kierować się w jego dolne obszary. Globalnie wszystko, co najlepsze zostało już uwzględnione w cenie funta. Widzimy duże ryzyko, że w najbliższych 2-3 miesiącach brytyjska waluta oddawać zyski ze świetnego dla niej okresu grudzień 2020-marzec 2021. Pojawiają się szanse na spadek kursu w rejon 5,00, przy czym to raczej perspektywa 2-3 miesięcy, a nie 2-3 tygodni.

EURUSD: Kurs wrócił ponad psychologiczną barierę 1,20 (obecnie 1,2055), ale w naszej ocenie nie jest to trwała zwyżka. Tydzień powinien zakończyć się przy tej cenie lub niżej. Byłby to dla niedźwiedzi dobry punk startowy do sprowadzenia kursu w dół do 1,19 do połowy miesiąca. Scenariuszem bazowym w horyzoncie końca maja jest niezmiennie spadek do 1,1840. Nasze nastawienie do waluty USA nie zmienia się. W horyzoncie 2 poł. II kw. oczekujemy jej wzmocnienia. Niewykluczone, że przyjmie ono znaczącą formę. Trwały powrót kursu ponad 1,21 uważamy w obecnych warunkach za mało prawdopodobny.