2021.05.05

Prognoza 2021-05-05

PLN: Złoty nie zareagował na silne wahnięcie cen akcji w USA, ani wzrost rynkowych stóp widoczny po wypowiedzi J. Yellen. Spokojnie było również na samym dolarze, który już wcześniej wyraźnie zyskał na wartości, co pchnęło złotego w dół. Indeks PLN wrócił w rejon dolnego ograniczenia konsolidacji, w której przebywa od początku kwietnia. Polska waluta pozostaje w neutralnej pozycji. Niepewność związana z wyrokiem SN ws. kredytów w CHF nie pozwala na zwiększone zaangażowanie po długiej stronie PLN. W horyzoncie 2 poł. II kw. nadal widzimy spore ryzyko jego osłabienia.

Kurs EURPLN wzrósł wczoraj nad 4,56, by ostatecznie wrócić w rejon 4,55, gdzie zaczyna się handel w środę. Zyski z majówki zostały zniwelowane. Notowania powoli pną się w górę. Barierą, która może okazać się trudna do sforsowania jest 4,60. Nadal w paśmie 4,58-4,60 zalecamy stopniową wyprzedaż nadwyżek bieżących w euro, choć tym razem nie wykluczamy, że kursu wybije się pod 4,62. Przy braku dodatkowych impulsów (np. ze strony wyoku SN) notowania powinny stabilizować się w górnym obszarze kanału trendu bocznego (4,55-4,60).

USDPLN przetestował wczoraj cenę 3,80 wypełniając projekcję zwyżki do górnego ograniczenia kanału konsolidacji. Zabrakło jednak sił, by wybić się na wyższy poziom. W środę rano kurs jest przy 3,79. Byki są na dobrej pozycji, by ponownie spróbować zaatakować. Po przełamaniu 3,80 kolejnym oporem jest nieodległe 3,82. Tendencja odrabiania kwietniowych strat przez dolara będzie się utrzymywać, co z czasem powinno pchnąć USDPLN w rejon 3,84. Dużo jednak będzie zależało od wewnętrznej siły złotego, który – co nie zdarza się często – jest i w najbliższych dniach pozostanie w większym stopniu determinowany czynnikami idiosynkratycznymi niż globalnymi.

EURUSD: Od początku tygodnia kurs EURUSD testuje psychologiczną barierę 1,20. Sądzimy, że w najbliższych dniach dolar jeszcze się wzmocni i dojdzie do przełamania tego poziomu. Scenariuszem bazowym w horyzoncie najbliższych 3-4 tygodni jest dotarcie do 1,1840. W najbliższych dniach zmienność może być wciąż podwyższona, choć raczej niższa niż w ubiegłym tygodniu. W naszej ocenie dochodzi właśnie do zmiany dominującej w kwietniu tendencji globalnego odwrotu od dolara. Niezmiennie pozostajemy pozytywnie nastawieni do amerykańskiej waluty w horyzoncie II kw. Spodziewamy się, że w maju i czerwcu dolar wróci do aprecjacyjnej tendencji widocznej w pierwszych trzech miesiącach 2021 r.