2021.04.08

Prognoza 2021-04-08

PLN: Złoty wzmocnił się w rejon miesięcznego maksimum na indeksie względem euro, dolara, franka i funta wypełniając projekcje, co chwilowo wyczerpuje wzrostowy potencjał rodzimej waluty. W najbliższych dniach, do połowy kwietnia ciążyć może niepewność związana z wyrokiem Sądu Najwyższego ws. kredytów walutowych. Być może rynek już wcześniej uwzględnił w cenach najgorsze scenariusze, co nie zmienia sytuacji, że może ponownie stracić na wartości. W dalszej części miesiąca dominujące w wycenie złotego pozostaną nadal czynniki globalne.

Kurs EURPLN dotarł do prognozowanego obszaru 4,57-4,56, a jednocześnie strefy krótkoterminowych zakupów. To dobry moment na odwrócenie pozycji i przeprowadzenie niezbędnych operacji nabycia EUR za PLN. Jest spore ryzyko odbicia kursu w rejon 4,60-4,62. Potencjalnie nawet do 4,65, choć na ten moment taki wzrost nie jest naszym bazowym scenariuszem.

USDPLN wypełnił projekcję spadku do 3,85, gdzie rozpoczyna się sesja w czwartek. Chwilowo pogłębił spadki aż do 3,83 i była to najniższa cena dolara od 18 marca. Obecne poziomy to optymalny moment na zakup amerykańskiej waluty pod bieżące płatności oraz planowane do zrealizowania w kolejnych kilku tygodniach.

CHFPLN nadal stabilnie w rejonie 4,15. Zakres wahań 4,12-4,14 wykorzystaliśmy do bieżących zakupów. Obecnie widać presję na podejście kursu pod 4,18 w ramach nerwowych ruchów związanych z werdyktem z 12 kwietnia.

Kurs GBPPLN spadł kolejne kilka groszy i dotarł do prognozowanego docelowego poziomu korekty, czyli 5,30. Jest to najniższa cena funta od początku marca i sygnał do odwrócenia pozycji, tj. ustawienia się po długiej stronie rynku. Dobry moment na wykonanie odkładanych zakupów funtów przez importerów.

EURUSD: Przebicie przez kurs od dołu poziomu 1,1840 zmieniło krótkoterminowy obraz rynku na tyle, że notowania wzrosły aż do 1,1915. Rynek wypełnił zatem wskazywany w tym miejscu scenariusz kontynuacji korekcyjnego ruchu wzrostowego do 1,19-1,1950. W dłuższym horyzoncie dolar pozostaje na dogodnej pozycji do dalszego wzmocnienia, gdyż nadal napływające z gospodarki dane będą znacznie lepsze niż te z Europy, co powinno podtrzymywać lub pogłębiać przewagę oprocentowania dolara względem euro w ujęciu realnym. Wczorajsze zwyżki zostały w nocy skorygowane do 1,1860, ale rynek utrzymał się powyżej wspomnianego 1,1840, co na razie podtrzymuje w mocy możliwość wznowienia zwyżek nawet z możliwością testu psychologicznej bariery 1,20.