2019.11.12

Prognoza 2019-11-12

PLN: W ubiegłym tygodniu złoty nie osiągnął już nowych dołków, zarówno na indeksie, jak i na podstawowej parze EURPLN, co wzmacnia scenariusz odbicia kursów i ogólnego, silniejszego odreagowania październikowej siły polskiej waluty. Na EURPLN rynek wrócił ponad poziom 4,27, a więc ruch do 4,28 jest obecnie kwestią czasu. Wcześniej (w 2. poł. X) ta cena powstrzymała zapędy byków, dlatego dopiero po jej sforsowaniu będzie można nabrać większego przekonania, że rynek przesunie się w rejon 4,30, gdzie przebiegają długoterminowe średnie ruchome. Wówczas i poziom 4,32 zacznie być realnie brany pod uwagę jako potencjalny zasięg korekty. Na USDPLN wzrosty już teraz są pokaźniejsze. Wczoraj wygenerowana została 6 kolejna biała świeca na wykresie dziennym. Notowania wzrosły do najwyższego poziomu od 16.X. Okolice 3,88 to dobry moment do bieżącej sprzedaży dolarów. Z zabezpieczeniami warto wstrzymać się, by zobaczyć, czy kurs nie zdoła wejść do strefy 3,88-3,90, gdzie takie transakcje byłyby optymalne. Są na to spore szanse.

EURUSD: Kurs miał spadać i spadł do okolic 1,10. W piątek do osiągnięcia tej bariery zabrakło ledwie 15 pipsów. Rynek to nie apteka. Można śmiało powiedzieć, że dotychczasowe cele zostały zrealizowane. Dolar jest mocniejszy. Co dalej? Patrząc na rynek technicznie zasięg spadków z przełamanej formacji podwójnego szczytu nie został jeszcze zrealizowany. A jeśli tak, nadal jest potencjał do zniżki kursu nawet do 1,0975, gdzie ten zasięg ma swoje ograniczenie. Taki spadek dałby USDPLN spokojnie na poziomie 3,90.