PLN: Na indeksie złotego do 4 głównych walut doszło do wyrównania popytu i podaży w rejonie najwyższych wartości od połowy sierpnia (im wyżej, tym złoty mocniejszy). Wysokie ryzyko korekty niwelującej część zysków, które polska waluta wypracowała od początku października. W 2. poł. miesiąca spodziewamy się odbicia kursów USDPLN, CHFPLN i EURPLN. GBPPLN jest wysoko i przejściowo będzie zniżkował. Dobre ceny do kupna 3 pierwszych walut na najbliższe 2-3 tygodnie. Pod koniec miesiąca posiedzenie Fed – ryzyko zwiększonego ruchu na rynku FX globalnie.
EURUSD: Kurs wybił się na 25 pipsów powyżej poziomu 1,11 po informacji o dojściu do porozumienia UE i W. Brytanii w sprawie brexitu. To najwyższe ceny od końca sierpnia. Kurs dotarł do linii długoterminowego trendu spadkowego. Już wcześniej wybił się z kanału trendu średnioterminowego (obowiązującego od końca czerwca). To doskonały moment na przejściowe zawrócenie ze ścieżki wzrostów sugerujące, że dolar ma przed sobą dobre perspektywy. Nie ma. Nadal w dłuższym niż kilka tygodni terminie spodziewamy się utraty wartości przez walutę USA. Zanim to nastąpi powinno dość do jeszcze jednej fali jego aprecjacji – ostatniej przed wejściem w trwałą tendencję spadkową.