EURPLN: Kurs odbija z okolic dolnego ograniczenia 3-tygodniowej konsolidacji w paśmie 4,2500-4,2650. Spodziewamy się kontynuacji zwyżki do górnej linii trendu bocznego, a w perspektywie lipca także ruch ponad tę barierę. Zasięg oczekiwanych wzrostów EURPLN ograniczać powinna dopiero strefa wyznaczona przez przełamaną na początku czerwca linię średnioterminowego trendu wzrostowego (4,29). W naszej ocenie rynek znajdzie się tam w ciągu najbliższych 3-4 tygodni. Słabszy złoty także na USDPLN da ponownie ceny do sprzedaży dolarów powyżej 3,80.
EURUSD: Niedźwiedzie nie pozwoliły na dłuższe utrzymywanie się kursu w rejonie 1,14. Szybki odwrót znad tej ceny (w ciągu sesji spadki nawet większe, niż wzrosty z dnia poprzedniego) oznacza, że słabość dolara chwilowo poszła za daleko. Najważniejsze wsparcie zlokalizowane jest obecnie przy 1,1340 (szczyty z 1. poł. czerwca) i tam też rynek będzie próbował wrócić podczas handlu w środę. Przebicie tej ceny wygeneruje impuls do przyspieszenia spadków do strefy 1,1280/50.